Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Pod Twoją obronę…

        Noc z 26 na 27 listopada br. była dla naszych maturzystów wyjątkowa. Uczniowie klas trzecich spędzili ją wraz ze swoimi wychowawcami w klasztorze na Jasnej Górze. Był czas na zwiedzanie klasztoru wraz z poznaniem wyjątkowej historii tego miejsca. Był czas do własnej dyspozycji zarówno w klasztorze jak i poza jego murami. Najważniejszym momentem pobytu na Jasnogórskim Szczycie był czas czuwania, które rozpoczęło się o 21 wspólnie odśpiewanym Apelem Jasnogórskim transmitowanym przez telewizję Trwam. Po nim młodzież naszego liceum wysłuchała konferencji pt. „Wybory młodzieńczego życia”, którą wygłosił ks. Mariusz Zaniewicz pracujący na co dzień w Kurii diecezjalnej, ale od początku kapłaństwa bardzo związany z młodzieżą. Po konferencji był czas adoracji Najświętszego Sakramentu. Ta chwila wypełniona była rozważaniami, które prowadził nasz ks. prefekt, spowiedzią świętą dla tych, którzy mieli takie pragnienie, oraz wspólnym śpiewem animowanym przez grupę uczniów na czele z Olą, Żanetą, Łukaszem i Gabrysiem.

czuwanie2018

Na zakończenie adoracji odmówiliśmy wspólnie różaniec, w którym zawierzaliśmy Mamie Jasnogórskiej nasze sprawy spisane wcześniej na kartkach. Modlitwie różańcowej przewodniczył p. prof. Cezary Wielgórski. Na zakończenie naszego pobytu przed Jasnogórskim Obliczem Maryi sprawowaliśmy Mszę Świętą w intencjach maturzystów I KLO w Siedlcach, podczas której homilię wygłosił ks. Paweł Bielecki przyjaciel naszego liceum. W słowach homilii kaznodzieja zachęcał nas do zawierzenia naszych spraw i problemów Maryi, która jako Matka kocha nas najmocniej. Po mszy przedstawiciele naszej społeczności trzecioklasistów Magda i Arek zawierzyli nas opiece Maryi na czas egzaminów maturalnych i wyboru powołania życiowego.

Wspaniały czas modlitwy u Mamy na Jasnej Górze już za nami. Dobrze nam tam było, ale czas zmierzyć się z rzeczywistością. Matura już za 5 miesięcy. Zatem powodzenia i do pracy…

Ks. Radosław Piotrowski