38 Piesza pielgrzymka podlaska
- Szczegóły
- Kategoria: Formacja 2017-2018
- Opublikowano: wtorek, 04, wrzesień 2018 09:59
- Administrator
Gdy zbliża się sierpień – w polskiej tradycji miesiąc Matki Bożej, z całej Polski ciągną pielgrzymki do duchowej Stolicy Polski – Częstochowy. Najdłuższa z nich z Helu – idzie na Jasną Górę ponad dwadzieścia dni! W czasach zamętu, czasach niepewności przesyconej coraz większym głodem Boga, wielu ludzi podejmuje wędrówkę na szlaku do Maryi Niepokalanej. Wędrówkę w głąb swojej wiary, wędrówkę w swoją niemoc i poczucie niewystarczalności do pełnego istnienia na tym świecie. Dla osób, które choć raz wyruszyły na wędrówkę z Maryją, świat już nie jest ten sam. Gdy przychodzi początek kolejnego sierpnia, dusza podrywa się ku górze, a ciało spina do gigantycznego wysiłku i …. ruszamy w drogę!
W tym roku młodzież naszego Liceum wzięła udział w pielgrzymce w jeszcze większej liczbie niż rok temu. Wędrowaliśmy w grupie nr 3 pod przewodnictwem Prefekta I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Rodziny w Siedlcach – ks. Radosława Piotrowskiego, który po raz drugi pełnił funkcję przewodnika.
W piękny słoneczny poranek 2 sierpnia 2018 roku rozpoczęliśmy marsz do Mamy z Częstochowy. Rzecz ciekawa, pielgrzymi, którzy w codziennej modlitwie różańcowej formułowali intencje do Matki Bożej, tak często Ją nazywali: „Mamo” lub „Mamo Częstochowska” czy „Mamusiu najlepsza”. Te czułe słowa jakie Polacy szepczą na setkach szlaków pielgrzymkowych mówią coś o naszej szczególnej relacji do Maryi. Jest Ona przecież naszą Królową, a prawdziwa królowa troszczy się o swoje dzieci – czyli swych poddanych. I zatroszczyła się również tym razem. Patrzyłem na załzawione oczy, na pełen zmęczenia wzrok i na raźny, niezmordowany marsz pątników. Nasi uczniowie - Aleksandra Myrcha, Magda Zubkowicz, Kamila Zawadzka, Kasia Sarnowska, Marysia Sikorska, Magda Tkaczyk, Anna Kowalczyk, Gabriel Rosastolato, Mateusz Olszewski, Hubert Piątek, Marcin Zawadzki, Ewa Czyżewska, Kasia Bareja i Emilia Łęczycka pełnili różnorodne funkcje w grupie – Mateusz zdobywał ostrogi porządkowego, Ola, Ewa, Emilia i Gabryś śpiewali w służbie muzycznej. Magda opatrywała bolące nogi jako pielęgniarka służby medycznej. Marysia i Kasia dbały o sekretariat pielgrzymkowy naszej grupy. Marcin pełnił posługę brata technicznego dbając o sprzęt muzyczny i nagłośnieniowy naszej grupy. Wszystkich wspierał również prof. Cezary Wielgórski, który po raz kolejny wyruszył na pątniczy szlak wraz ze swoimi wychowankami. Bez ich pracy i włożonego wysiłku -‘Trójeczka’ – czyli grupa nr 3 nie funkcjonowałaby tak wspaniale jak funkcjonowała. A nad wszystkim czuwał ksiądz Radosław, którego sokoli wzrok dostrzegał wszystkie szczegóły wędrówki a problemy marszu znikały jak kanapki z talerzy częstujących nas po drodze dobrodziejów. No właśnie – dobrodzieje! Kolejny rok mieliśmy możliwość obserwować niezwykłe poświęcenie i dobroć duchowych pielgrzymów, którzy sami nie mogąc iść więc prosili nas o modlitwę w ich intencjach. Przyjmowali nas pod swoje dachy, użyczali łazienek, karmili. W czasach rozpanoszonego egoizmu i dbałości tylko o swój czubek nosa takie świadectwo, to jak kojący kompres nadziei na nasze zwątpienie w bezinteresowność działania współczesnego człowieka.
Szliśmy, szliśmy i wreszcie nadszedł upragniony moment spojrzenia w twarz Matce Bożej. Te kilkadziesiąt sekund podczas których mogliśmy klęczeć przed Maryją Częstochowską warte były wysiłku i morza wylanego potu podczas rekordowo wysokich temperatur. Usta nie zdążyły wypowiedzieć wszystkiego co wybuchło w radości serca.
Wracaliśmy z pielgrzymki z lekkim sercem, nie czując bólu i zmęczenia. Te dwa tygodnie podczas których Ta Która nas Kocha osłaniała nas płaszczem tkliwej miłości, swoim uśmiechem pokrywając niewygody wędrówki. Teraz tylko trzeba się zmobilizować, aby duch pielgrzymki żył w nas do sierpnia 2019 roku, gdy, jak Bóg da, znowu wyruszymy na szlak!!!
mgr Cezary Wielgórski